Teoria przywiązania dotyczy wpływu osób znaczących (rodzica lub innego opiekuna) na rozwój psychologiczny człowieka, szczególnie w pierwszych latach życia.
Brytyjski psychiatra i psychoanalityk John Bolwby rozpoczął intensywne studia nad przywiązaniem w połowie lat 50-tych XX-go wieku, po II wojnie światowej, w okresie gdy w Europie dorastało wieleosieroconych dzieci. Bolwby’ego zainteresował wpływ utraty rodziców we wczesnym okresie życia na późniejsze wzorce przywiązania. Wzorce te miały być formowane do trzeciego roku życia, po czym, zgodnie z teorią Bowlby’ego, ich modyfikacja stawała się utrudniona. Badacz podkreślał, że dzieci są zależne od otoczenia, a więc w celu przetrwania tworzą system zachowań przywiązaniowych, który pozwala na zbudowanie i wzmocnienie związku z rzeczywistością zewnętrzną. Obserwowanie przez dziecko reakcji otoczenia pozwala mu na stworzenie intymnej relacji, w szczególności z opiekunem, ale także na wyodrębnienie siebie jako odrębnej jednostki. System zachowań przywiązaniowych Bowby uznał za wrodzony i wyróżnił w jego obrębie kilka specyficznych zachowań niemowląt, którymi są:
- ssanie (służące poznawaniu świata),
- przywieranie (służące pogłębieniu kontaktu fizycznego z opiekunem),
- podążanie wzrokiem za obiektem i uśmiechanie się (budujące bliskość z rodzicem),
- płakanie i krzyczenie (zwracające uwagę opiekuna).
Teorie przywiązania rozwijała uczennica Bowlby’ego – Mary Ainsworth, która opracowała metodę badania stylów przywiązania. Dzieci, których przywiązanie określone zostało jako „bezpieczne” były w stanie odseparować się od matki bez lęku o jej „zniknięcie”. Na wykształcenie się przywiązania bezpiecznego, według Ainsworth, mają wpływ: dostępność matki, jej responsywność (odpowiadanie na sygnały dziecka), a także przewidywalność zachowań i reakcji opiekuna, co pozwala na tworzenie się u dziecka poczucia bezpieczeństwa oraz stabilności. To natomiast zachęca dziecko do swobodnego wyrażania emocji bez lęku o bycie opuszczonym. Osoby dorosłe, których styl przywiązania można określić jako „bezpieczny” tworzą ufne, stabilne związki partnerskie. Zachowują swoją odrębność, potrafią „żyć bez partnera”, nie boją się opuszczenia, a jednocześnie są w stanie cieszyć się relacją, obdarzać zaufaniem, brać w związku odpowiedzialność i otwierać się przed drugą osobą.